Prognoza EUR/USD: wraca do weekendu

Przewiduję, że rynek nadal będzie bardzo hałaśliwy i szczerze mówiąc nie podoba mi się idea euro, mimo że EBC właśnie podniósł stopy procentowe. EUR/USD początkowo próbowało wzrosnąć podczas piątkowej sesji, ale wydaje się, że opór pary pozostaje. Warto zauważyć, że rynek nadal zwraca baczną uwagę na Rezerwę Federalną USA i oczywiście w środę czeka nas ważna decyzja w sprawie stóp procentowych. Rezerwa Federalna zdecyduje, czy podnieść stopy procentowe o 75 punktów bazowych, i większość ludzi wierzy, że tak zrobi. Są jednak tacy, którzy wymagają już tylko 50 punktów bazowych. Reklama DOWIEDZ SIĘ, JAK EUR/USD JEST DLA HANDLOWCÓW OBRÓT EUR/USD TERAZ Ale prawdziwa decyzja opiera się na ich wymowie. Jeśli zapowiedź jest wystarczająco ostra, to zepchnie parę znacznie niżej w miarę umacniania się dolara. Przewiduję, że rynek nadal będzie bardzo hałaśliwy i szczerze mówiąc nie podoba mi się idea euro, mimo że EBC właśnie podniósł stopy procentowe. W ostatecznym rozrachunku mogą zrobić tylko tyle, a rzeczywistość jest taka, że ​​impuls na rynku stóp EBC już minął. Volante Fade Rally 50 Day EMA jest nieco poniżej i myślę, że wiele osób zwraca na to uwagę. Gdybyśmy mieli wybić się poniżej tego poziomu, myślę, że rynek będzie dalej spadał, być może najpierw do 0,99, a potem do 0,98. Wszystko poniżej otwiera możliwość powrotu do dołków w okolicach 0,95. Oczywiście zejście poniżej tej wartości byłoby niezwykle dewastujące i mogłoby spowodować upadek tego rynku. Z drugiej strony, jeśli uda się zamknąć szczyty z ostatnich kilku dni, to możliwe, że euro zbliży się do 1,03, ale będziemy musieli zobaczyć, jak Rezerwa Federalna dostanie na to wystarczająco dużo cienia. Po prostu tego nie widzę, więc myślę, że prawdopodobnie będzie to sytuacja, w której wkrótce stracimy moc w rajdzie. To powiedziawszy, odrobina cierpliwości prawdopodobnie zajdzie daleko w pozornie zabawnym środowisku, w którym prowadzimy interesy. Ostatecznie nadal opowiadam się za odrzuceniem, przynajmniej do czasu spotkania Fed i potencjalnych skutków ubocznych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.